Podium uzupełniły wycieczkizagraniczne, które pomimo umocnienia złotego podrożały aż o 19,8%. O 16,8%więcej niż przed rokiem płacono za gaz, koszty dostaw wody poszły w górę o13,5%, a gazety i czasopisma były o 13,5% droższe niż przed rokiem. W poprzednim miesiącu najszybciej drożejącym w skali rokutowarem pozostała energia elektryczna, która średnio kosztowała nas aż o 21,2%więcej niż przed rokiem. To wciąż efekt lipcowego, częściowego „odmrożenia”taryf dla gospodarstw domowych, w ramach którego ceny Zysk na akcjach: od kogo zacząć? płacone przez konsumentówzbliżyły się do stawek rynkowych. Była to więc likwidacja ekonomicznej fikcjiobowiązującej przez poprzednie cztery lata.
GUS ujawnia nowe dane o inflacji. Listopadowy spadek tylko przejściowy
W ujęciu rocznym – wynika z ostatecznych danych przedstawionych w czwartek przez Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,7 proc. W ramach wstępnego odczytu wskazywano, że inflacja wyniosła 17,4 proc. Konsensus prognoz ekonomistów zebranych przed odczytem GUS wskazywał, że dynamika inflacji w listopadzie wyniesie 4,7 proc. “Niższy niż przed miesiącem odczyt to w dużej mierze efekt bazy statystycznej sprzed roku” – zwracali uwagę ekonomiści Banku Millennium w porannym raporcie (prognoza Millennium zakładała obniżenie rocznego wskaźnika CPI do 4,6 proc.). Inflacja konsumencka w Polsce (wskaźnik CPI) w listopadzie Aktualizacja rynku 13 maja Skok inflacji sprawia, że handel jest nerwowy 2024 r.
Inflacja mniejsza niż 5 proc. Jaka będzie w nadchodzących miesiącach?
Wynika z niego, że inflacja w listopadzie wyniosła 17,4 proc. Dla porównania w październiku inflacja w Polsce wynosiła 17,9 proc. Ciekawie prezentują się dane dotyczące cen paliw do prywatnych środków transportu.
Nieoczekiwany spadek inflacji w USA. Ale cel Fedu pozostaje przekroczony
Przyczynami takiego wzrostu mają być wyższe ceny żywności, towarów przemysłowych oraz rosnące koszty pracy, które wpływają na tempo wzrostu cen usług. Analitycy GUS zwracają uwagę na istotne różnice w tempie wzrostu cen w różnych kategoriach produktów i usług. Najbardziej wzrosły ceny nośników energii – o 11,7 proc. W listopadzie 2024 roku ich poziom utrzymał się na poziomie z października. Ceny żywności i napojów bezalkoholowych w ujęciu miesięcznym wzrosły o 0,7 proc., nośników energii były takie same jak w październiku, a ceny paliw do prywatnych środków transportu wzrosły o 2,3 proc. Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 4,8 proc.
W pierwszym kwartale 2024 roku wskaźnik spadł poniżej 3 proc., by następnie wzrosnąć do obecnego poziomu. Przypomnijmy, że w parlamencie procedowany jest rządowy projekt ustawy przedłużający mrożenie cen energii dla gospodarstw domowych do końca września 2025 roku. Projekt poparł już Sejm, teraz ma zająć się nim Senat.
– Oczekiwania inflacyjne sugerują wolniejszy wzrost cen w przyszłym roku – według badań koniunktury konsumenckiej GUS 70 proc. Respondentów uważa, że ceny będą rosły w podobnym tempie albo wolniej – wskazał analityk. Zauważył, że wskaźnik cen w przemyśle znajduje się w deflacji od 16 miesięcy, co ma hamować wzrost inflacji. – W kolejnych miesiącach inflacja pozostanie stabilna, głównie z uwagi na częściowe odmrożenie cen energii w lipcu – wskazał starszy analityk PIE Sergiej Druchyn. Dodał, że w przyszłym roku oczekiwania konsumentów i deflacja w przemyśle pomogą ograniczyć presję cenową, ale uwolnienie cen energii w IV kwartale znów podniesie inflację. Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w listopadzie o 4,6 proc.
- – W kolejnych miesiącach inflacja pozostanie stabilna, głównie z uwagi na częściowe odmrożenie cen energii w lipcu – wskazał starszy analityk PIE Sergiej Druchyn.
- W listopadzie 2024 roku indeks cen towarów i usługkonsumpcyjnych (CPI) był o 4,7% wyższy wporównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku – wynika z finalnych danych Głównego Urzędu Statystycznego.
- Pierwszy – zakładający całkowite odmrożenie energii – przewidywał wzrost do poziomu 6,6 proc.
W środę zakończyło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Zdecydowała ona o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Tak więc główna stopa Narodowego Banku Polskiego – referencyjna – nadal wynosi 5,75 proc. W marcu inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych nieoczekiwaniespadła, ale i tak utrzymała się powyżej 2-procentowego celu RezerwyFederalnej.
- Największe podwyżki odnotowano w przypadku produktów tłuszczowych, owoców i napojów bezalkoholowych, podczas gdy artykuły sypkie potaniały.
- Rybacki wskazuje, że przy zamrożonych cenach energii inflacja może zbliżyć się do górnej granicy celu Narodowego Banku Polskiego (3,5 proc.) w okresie kwiecień-maj.
- Względem października indeks cen dóbr konsumpcyjnych (czyliCPI) podniósł się o 0,5%.
- Obserwowany na początku 2025 roku powolny,lecz sukcesywny, spadek inflacji bazowej w USA był jedną z najlepszychinformacji makroekonomicznych docierających zza Atlantyku.
- Przypominam, że cel inflacyjny NBP to 2,5 proc., plus-minus 1 punkt proc., czyli inflacja wróciłaby do około 3,5 proc.
Jak mówię Rada Polityki Pieniężnej, to mam na myśli większość Rady – powiedział. RPP nadmieniła przy tym, że “podwyższona pozostanie prawdopodobnie także inflacja bazowa”. “Obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie” – zapewniono. GUS podał we wstępnym szacunku, że inflacja w marcu wyniosła 4,9 proc.
Stopy procentowe wreszcie spadną? Niepokojący głos z RPP
Rok do roku w marcu 2025 r., a średniorocznie wyniesie w 2025 r. “Spadek inflacji może okazać się jedynie przejściowy, a rok najprawdopodobniej zakończy się powrotem inflacji w okolice 5 proc.” — napisali ekonomiści PKO BP, zapowiadając publikację piątkowych danych o inflacji za listopad. Zgodnie z nową projekcją NBP wskaźnik inflacji CPI w I kwartale 2025 r. I w kolejnych ma spadać, aby w I kwartale 2026 r.
Szokujące dane o inflacji w listopadzie. To bardzo duże zaskoczenie
Według wstępnych danych inflacja CPI wyniosła w tym miesiącu 4,6 proc. W październiku (był to najwyższy odczyt w tym roku). W porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,4 proc. “Utrzymuje się także presja na wzrost inflacji bazowej. W oparciu o dzisiejsze dane szacujemy, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii wzrosła w listopadzie z 11,0 proc. do 11,4 proc. r/r. Wyraźnie wzrosły ceny w łączności – 1,2 proc. m/m” – przekazało ING. W listopadzie indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych(CPI) wzrósł o 17,5 proc.w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku – poinformował GUS.To drugi najwyższy odczyt od grudnia 1996 roku, a więc blisko 26 lat. Inflacja w Polsce wyniosła w listopadzie 2022 roku 17,5 proc.
Prezes NBP: przewidujemy, że inflacja będzie niższa i będzie maleć
Nadzieje podsycane były danymi z krajów UE takich jak Niemcy czy Hiszpania, ale ostatnie odczyty inflacyjne z Czech i Węgier ochłodziły entuzjazm ekspertów wieszczących początek hamowania galopady cen w Europie. Jak przekonuje Sergiej Druchyn z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, inflacja ponownie przyspieszy na początku 2023 r. – Będzie to efekt wzrostu stawek VAT na energię elektryczną, gaz i paliwa.
Ale RPP raczej i tak skupi się na ryzyku podwyższonej inflacji w krótszym terminie, a dodatkowym wzmocnieniem argumentów przeciw szybkim cięciom stóp będzie coraz bardziej prawdopodobna nadchodząca mocna ekspansja fiskalna w Europie. Zapytany, czy obniżka stóp może nastąpić CFD Forex-zalety i wady tych instrumentów handlowych już w maju, nie wykluczył tego. – Może być w maju, może być w czerwcu, może być w lipcu. Skala (obniżki – przyp. red.) będzie wynikać z napływających danych i aktualnych analiz. Mój osobisty pogląd jest taki, że na cykl (obniżek stóp proc. – przyp. red.) jest trochę za wcześnie.
Oznacza to niewielki spadek względem odczytu za październik. Eksperci przewidywali wzrost lub utrzymanie się inflacji na obecnym poziomie. “Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w listopadzie 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 4,6% (wskaźnik cen 104,6), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,4% (wskaźnik cen 100,4)” – czytamy w komunikacie. Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie 2024 r. Wzrosły rok do roku (rdr) o 4,6 proc., a w porównaniu z październikiem (miesiąc do miesiąca, mdm) wzrosły o 0,4 proc. Równocześnie spodziewamy się wolniejszego wzrostu ceny żywności.
Oznacza to, że nie spełniły się “przepowiednie” tych ekonomistów, którzy twierdzili, że inflacja nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Odczyt za październik wyniósł bowiem 6,6 proc. Analitycy PIE spodziewają się systematycznego spadku inflacji w I połowie przyszłego roku. Powołując się na konsensus Focus Economics zaznaczyli jednocześnie, że jej szczyt przypadnie na pierwsze miesiące 2025 r., „choć niektóre szacunki wciąż nie uwzględniają decyzji rządu o zamrożeniu cen energii”.